Imię: Reasylvia Vatie
Wiek: 43 lata
Płeć: Kobieta
Rasa: Elfka
Klasa: Łowczyni

ekwipunek:

krótki miecz z adamantu
dmg 1 --->0,5
trafienia 2 --->0,5
uniki 0
pancerz 0 --->1

krótki miecz z adamantu
dmg 1 --->0,5
trafienia 2 --->0,5
uniki 0
pancerz 0 --->1

Skórzana zbroja
dmg 0
trafienia 0 --->0,5
uniki 0
pancerz 5 --->1

Skórzane rękawice
dmg 0
trafienia 1 --->1
uniki 0
pancerz 1 --->1

Futrzane buty
dmg 0
trafienia 0
uniki 1 --->1
pancerz 1 --->1

Błękitna koszula
dmg 0
trafienia 1 --->0,5
uniki 0
pancerz 1 --->0,5

Wygodne spodnie
dmg 0
trafienia 1 --->0,5
uniki 0
pancerz 1 --->0,5

Krótko o postaci (czyli co lubi, jaki ma charakter itd.)
Uwielbia panoszenie się po lesie. Dla niej życie bez chodzenia po lesie straciłoby mnóstwo walorów. Tolerancyjna do ludzi i krasnoludów, mniej do pół-orków. Jeżeli jest świadkiem jakiegokolwiek rozboju, trafia ją szlag (lol xD) i natychmiast podbiega do ‘złoczyńców’
Historia postaci (nieobowiązkowa, lecz mile widziana)
Gdy miała cztery lata, jej matka zginęła w czasie obrony wioski, przed atakiem orków. Za wychowanie wziął się ojciec. Zaczął uczyć ją wszystkich rzeczy, potrzebnych do przeżycia. Gdy skończyła 10 lat, dostała swój łuk, którego do dzisiaj używa, ale tylko w ramach hobby. Gdy miała już 23 lata, na jej wioskę spadła epidemia nie znanej dotąd choroby, która zabiła jej ojca. Załamana i przerażona uciekła z wioski. Wędrowała samotnie przez kilka lat, wykorzystując wiedzę, jaką przekazał jej ojciec. Teraz… stoi pod bramą Kyr Nirgor z nadzieją, na nowy początek…
Herb rodowy, gildii, rycerski... Nie przynależy do żadnej gildii, tudzież rycerstwa, a jako, że jej rodzina szlachecką nie była, toteż herbu nie posiada.
---
Staty:
Reasylvia Vatie [1]
siła - 5
trafienia – 5 (+7 z ekwipunku) [w sumie 12]
uniki – 5 (+1 z butów) [W sumie 6]
żywotność - 5
dmg – 1 (+2 z broni) [W sumie 3]
pancerz – 9
exp 0/5